Cyrk ciągle w modzie
Pamiętasz, jak dziadek zabierał cię na wycieczkę do tajemniczego, ogromnego namiotu, w którym miła cie spotkać wspaniała przygoda. Już samo wejście po drewnianym podwyższeniu, stanie w kolejce do kolorowej kasy, a za nią pan z watą cukrową oraz balonami, wywoływał uśmiech, który z pewnością na samą myśl o tych chwilach, pojawia się teraz na twojej twarzy. Przed wejściem do namiotu zakradaliście się do klatek z dzikimi tygrysami oraz lwami. A za rogiem dochodziły odgłosy małp oraz słoni.
Nie to nie jest Zoo…ja doskonale pamiętam te czasy, już się rozmarzyłam. Dlatego teraz, gdy mam własne dzieci, pragnę, aby one miały równie piękne wspomnienia. Oczywiście mam tu na myśli cyrk. Nie jest łatwo się do niego wybrać, gdyż są to zaledwie cztery dostępne spektakle w ciągu jednego weekendu w roku w danym mieście, niemniej jednak warto postarać się, aby znaleźć czas i skorzystać z takiej atrakcji.
To wspaniałe widowisko, które pokazuje dzieciom wiele zwierząt z innej perspektywy niż klatka w zoo. Otóż tutaj mogą zobaczyć dzikiego i rozłoszczonego lwa, który zamiast atakować przeskakuje przez płonący okrąg. Śliczne foki podbijające piłeczki na nosie, czy wiele innych wspaniałych tresowanych zwierząt. To także na bardzo wysokim poziomie akrobacje, na linie, na trapezach czy trampolinach.
Jednak chyba najbardziej oczekiwany przez dzieci to występ klownów, którzy potrafią rozbawić do łez, wszystkich osób na widowni. Do tego wszystko odbywa się przy dźwiękach wspaniałej muzyki na żywo.